Banki Zarobią Na Pieniądzach Trzymanych na Kontach Gdzie Podziać Swoje Oszczędności?

A financial businessman, a young man analyzes financial data using a computer and calculator to compute and summarize the data in a graph to propose to the president.

Banki prawdopodobnie narzucą ujemny procent do oszczędności gromadzonych na koncie bankowym. Dodatkowym problemem jest brak alternatywy dla depozytów bankowych. Firmy już płacą taki procent od oszczędności na koncie. Prawdopodobieństwo, że taki los spotka również klientów indywidualnych rośnie z miesiąca na miesiąc. Przy ciągle rosnącej inflacji staje się to bardzo dużym zagrożeniem dla naszych oszczędności.
Wielu z nas założyło sobie konto oszczędnościowe aby pieniądze były bezpieczne i rosły, nawet jeśli na marnym oprocentowaniu zmiennym w skali roku od 0,01-0,05% od trzymanej na koncie kwoty. Jeżeli bank zabierałby 0,01-0,02%, nie opłacałoby się zakładać konta z oprocentowaniem. Zysku by nie było, co najwyżej wyszlibyśmy na zero. Jednak nie taka idea przyświecała nam przy zakładaniu konta.


Obecnie nasze oszczędności trzymane na kontach

oszczędnościowych i lokatach nie przynoszą żadnych zysków. Właściwie trzymamy je aby zarobić, a one nie generują żadnego przychodu. Niestety banki szykują jeszcze gorszą rzeczywistość. Być może będziemy dopłacać do konta w banku.
Dodatkowo inflacja powoduje, że pieniądze trzymane na później, będą traciły na wartości. Warto już teraz zastanowić się nad inną formą inwestowania pieniędzy. Jeżeli konto oszczędnościowe nie przynosi zysków, to czas na inwestycje spoza banków. O swoje finanse trzeba zadbać już teraz, dopóki wartość złotego jest jeszcze w miarę stabilna. Siła nabywcza twoich oszczędności za 2-3 lata będzie zdecydowanie niższa niż obecnie.
Eksperci w tej dziedzinie proponują inwestycje w nieruchomości. Zanim jednak postanowimy spełnić taką podpowiedź od specjalisty finansowego, warto zastanowić się, czy jest to dobry moment. Obecnie wiele nieruchomości drożeje, kupno ich jeszcze dwa lata temu było tańsze nawet o 1/3 dzisiejszej ceny. Na szczęście nie jest to jedyna możliwa opcja do inwestycji.
Niestety większość osób nie ma innej opcji oprócz konta bankowego. Chyba, ze przysłowiową skarpetę, a to nie jest najlepszym rozwiązaniem. Depozyty bankowe są póki co najlepszym rozwiązaniem. Wielu ekspertów sądzi, że wraz z wprowadzeniem takiego oprocentowania, nic się nie zmieni. Klienci indywidualni pozostawią pieniądze w depozytach, mimo narzuconego oprocentowania na minus.


Zawsze ale to zawsze opłaca się zamieniać pieniądze w sztabki złota. Złoto ma stabilną sytuację od dziesiątków lat. Przechowywanie takiej sztabki jest zdecydowanie prostsze niż wielu pieniędzy papierowych i monetarnych. Zainstalowanie sobie małego sejfu w ścianie, to dobre rozwiązanie dla osób, które mają sztabki złota. Finanse muszą być bezpieczne i stabilne. A obecna sytuacja nie wróży niczego dobrego dla indywidualnych klientów banków.
Niektórzy sugerują, że ludzie będą wycofywać swoje oszczędności z banków. Taki scenariusz jest bardzo możliwy. Jeżeli zainwestują kilka tysięcy w sejf i remont ściany, mogą mieć całkiem dobrą alternatywę dla depozytów bankowych. Jedynym minusem takiego rozwiązania jest brak możliwości wyjazdów na długie wakacje czy delegacje. Lepiej być obecnym. Złodzieje w jeden dzień nie odkryją takiej skrytki, a tym bardziej nie rozszyfrują kodu. Jednak tydzień czy dwa, dają cały szereg możliwości oszustom i przestępcom.